Pianina dla siebie szukałem od dawna. Od ponad roku, kiedy to wymarzyłem sobie, że będzie to Yamaha U1 polowałem na okazję: przeglądałem oferty sklepów internetowych, aukcje na Allegro, itd.
Tak trafiłem na profil pana Grzegorza Rychlika na Allegro oraz jego stronę internetową. Urzekła mnie jego pasja, zaangarzowanie i sposób przentacji poszczególnych instrumentów – każdy z nich potrafił tak zaprezentować w załączanych filmach, że wydawały się idealne dla potencjalnych nabywców. Od razu dodałem go do ulubionych sprzedawców i tym samym mogłem śledzić prezentowane przez niego oferty – od najprostrzych pianin dla początkujących, po prawdziwe perełki takie jak stylowy Petrof (który mnie bardzo zainteresował).
Aż w końcu pewnego dnia JEST – 30letnia, wyprodukowana w Japonii (co może niedotyczyć nowszych egzemplarzy), czarna, odrestaurowana, moja wymarzona Yamaha. Dzwonię do pana Grzegorza żeby umówić się na przyjazd w celu obejrzenia na żywo pianina i dowiaduję się, że jest już ktoś zainteresowany kupnem. Trzy sekundy zastanowienia i proponuję, że kupię instrument w ciemno, od ręki (tamten klient na moje szczęście nie wpłacił zaliczki). Dogadujemy szczególy, termin dostarczenia i czekam… Pojawiają się obawy: czy przyjedzie, w jakim stanie i przede wszystkim jak brzmi na żywo.
Po miłym i rzeczowym kontakcie telefonicznym przychodzi czas na konkrety:
– profesjonalne zabezpieczenie na czas transportu
– wypraktykowany sposób rozładunku – u mnie na parter pianino prawie samo wjechało z samochodu do salonu 😉
– wizyta umówionego stroiciela po około miesiącu
– gwarancja 12 miesięczna na poprawne działanie instrumentu udzielana przez firmę pana Grzegorza.
Wszelkie obawy prysły po pierwszym kontakcie z klawiszami instrumentu: super brzmienie i wygląd zewnętrzny lepszy niż się spodziewałem.
Podsumowując – jak widać na moim przykładzie – u pana Grzegorza Rychlika instrumenty można brać w ciemno.
Mam nadzieję, że uda mi się kiedyś spotkać osobiście pana Grzegorza i posłuchać jak gra.
Pozdrawiam serdecznie